Rozstanie to zdecydowanie jeden z najtrudniejszych momentów w naszym życiu. W tym niezwykle wymagającym czasie odczuwamy skrajne emocje – od gniewu i frustracji, po niewyobrażalny smutek, aż po nadzieję na szczęśliwą przyszłość. Jak to wszystko przeżyć i gdzie szukać pomocy, gdy emocjonalna karuzela działa na nas zbyt przytłaczająco? Podpowiadamy, jak radzić sobie po rozstaniu, by bezpiecznie przepracować negatywne uczucia i powrócić do równowagi wewnętrznej.

Czy rozstanie może być formą żałoby?

Oczywiście, że tak. Zakończenie związku może być traktowane jako swego rodzaju strata. Mowa tutaj przede wszystkim o utracie solidnych fundamentów codziennego funkcjonowania w postaci rytuałów czy przyzwyczajeń. Rozstając się, tracimy też wspólne plany, część własnej tożsamości, a nasze życie ulega całkowitej przemianie. To właśnie dlatego koniec związku bywa utożsamiany z procesem żałoby. Ten z kolei prowadzi nas przez kilka etapów – od zaprzeczania i gniewu, przez targowanie się, depresję i akceptację, która następuje po przepracowaniu wcześniejszych emocji. Na każdym etapie niezastąpiona może być pomoc psychologa po rozstaniu, o której przeczytasz więcej po kliknięciu w podany link. Silne emocje i utrzymujące się zbyt długo uczucie przytłoczenia mogą być bowiem wyraźnym sygnałem, wskazującym na konieczność profesjonalnego wsparcia.

Dlaczego nie należy tłumić emocji?

Tłumienie emocji to jeden z najgorszych sposobów na funkcjonowanie po zakończeniu związku. Nie znikną one bowiem, jeśli nie będziemy o nich myśleć, a tłumione doprowadzą do jeszcze większych problemów. To właśnie dlatego należy pozwolić sobie na smutek, żal czy gniew, które nieodzownie łączą się z trudnym przeżyciem. Takie emocje warto jednak przepracować w bezpiecznym środowisku, zwłaszcza że niekiedy nie trzeba nawet wychodzić z domu, by się z nimi uporać. Jeśli interesuje Cię pomoc psychologiczna online dla kobiet, sprawdź proponowaną stronę, na której znajdziesz wszystkie niezbędne informacje na ten temat. Musisz wiedzieć bowiem, że nieprzepracowana żałoba wraca ze zdwojoną siłą, burząc przyszłe relacje, niszcząc poczucie własnej wartości i utrudniając, a z czasem nawet uniemożliwiając codzienne funkcjonowanie.

Jak zadbać o ciało i umysł po rozstaniu?

Po rozstaniu warto zadbać zarówno o psychikę, jak i o ciało, które także odczuwa skutki długotrwałego stresu i przygnębienia. W tym kontekście doskonale sprawdzą się:

•  regularny sen i odpoczynek,
• zdrowa dieta,
• aktywność fizyczna, mogąca przyjmować zarówno formę sportu, jak i spacerów na świeżym powietrzu.

Dzięki takim działaniom organizm znacznie lepiej poradzi sobie ze stresem, a siły i energia wrócą zdecydowanie szybciej. Nie należy zapominać także o sferze psychicznej. Aby o nią zadbać, warto np. zgłębić techniki relaksacyjne, spróbować medytacji lub oddać się aromaterapii, przynoszącej ukojenie i pozwalającej na chwilę relaksu.

Co zrobić, by spojrzeć na przyszłość z nadzieją?

Pustka po rozstaniu to stan, który odczuwa wiele osób. Warto wypełnić ją w wartościowy sposób, by na nowo zbudować fundamenty swojej codzienności i spojrzeć z nadzieją w przyszłość. W tym celu można np. skupić się na rozwoju pasji i zainteresowań, zarówno tych porzuconych na rzecz związku, jak i zupełnie nowych, które odkryją cały wachlarz atrakcyjnych możliwości. Być może zakończenie związku będzie również dobrym momentem na realizację marzeń. Wyrusz więc w podróż życia, zdobądź wymarzony szczyt lub rozpocznij naukę języka – skup się na tym, na co do tej pory brakowało czasu i ochoty. To doskonały sposób na odzyskanie równowagi i rozpoczęcie nowego rozdziału. Zakończenie wcześniejszego etapu może być bowiem początkiem czegoś zupełnie nowego, zwłaszcza gdy poświęcisz czas na odkrywanie siebie i realizację ukrytych głęboko pragnień.

Gdzie szukać wsparcia po rozstaniu?

Do tej pory mowa była przede wszystkim o profesjonalnym wsparciu po rozpadzie związku. To nie przypadek, bowiem to właśnie ono może okazać się kluczowe w procesie odzyskiwania równowagi i odbudowywania poczucia własnej wartości. Nie bez znaczenia pozostają jednak również relacje z osobami z najbliższego otoczenia. Ciężkie chwile zdecydowanie łatwiej przetrwać, mając u boku kogoś, z kim można szczerze porozmawiać – bez:

• udawania,
• wymuszonych uśmiechów,
• powstrzymywania płaczu.

Po rozstaniu nie należy więc unikać towarzystwa bliskich i przyjaciół, którzy z pewnością wysłuchają wszelkich rozterek, pomogą rozładować frustrację i dołożą wszelkich starań, by zmniejszyć poczucie osamotnienia, związane nieodzownie z rozpadem dotychczasowej relacji.